czwartek, 2 maja

Tor Poznań – hit czy kit?

fot. Krzysztof Rosenkiewicz

Tor Poznań to popularne miejsce wyścigów samochodowych, najpopularniejszy obiekt tego typu w Polsce. Wciąż brak tam jednak zabezpieczeń chroniących otoczenie od nadmiernego hałasu, który osiąga – na ternie zabudowy mieszkaniowej – nawet 82 dB.

Funkcjonowanie Toru budzi liczne kontrowersje od wielu lat – nie tylko z uwagi na uciążliwości dla otoczenia, ale także z powodu nieuregulowanego stanu własności gruntu i małej wiedzy opinii publicznej na temat zasad korzystania z obiektu przez użytkownika – Automobilklub Wielkopolski (AW) na podstawie umowy użyczenia (zgody Zarządu Miasta) z 1998 r.

W dniu 12 grudnia z uwagi na kolejne zgłoszenie mieszkańców ul. Krańcowej i Magazynowej w Przeźmierowie dotyczące hałasu emitowanego przez imprezę na Torze z mieszkańcami spotkali się radni: Miasta Poznania Krzysztof Rosenkiewicz i gminy Tarnowo Podgórne Mateusz Borowski.

fot. Krzysztof Rosenkiewicz

Radny Poznania przedstawił odpowiedź otrzymaną na interpelację, z której wynika, że władze Miasta nie mogą podjąć się instalacji urządzeń przeciwhałasowych z uwagi na toczące się postępowanie o zwrot części gruntów, na których położony jest obiekt, z drugiej strony na pozostałą część zawarto w 2016 r. umowę z Automobilklubem. Trwają rozmowy, by obowiązek montażu ekranów lub podobnych urządzeń nałożył Wydział Kształtowania i Ochrony Środowiska UM Poznania, w celu dopuszczenia dalszej działalności Toru.

Dla obszarów otaczających ustalono normy hałasu, jednak wszelkie zgłoszenia dotyczące ich przekraczania do inspekcji wojewódzkich okazują się nieskuteczne i pat trwa. Radni zadeklarowali działania na rzecz skonfrontowania wszystkich stron z rzeczywistością, w której mieszkańcy domów powstałych wcześniej niż tor nie mogą spokojnie przebywać na swojej posesji, nawet teraz, gdy zbliża się Boże Narodzenie.

Krzysztof Rosenkiewicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *