Podczas piątkowego briefingu prasowego komitet wyborczy Lewicy rozwinął tę część swoich postulatów, która dotyczy ochrony przyrody w regionie i nie tylko. Konferencja nie przypadkiem odbyła się nad Wartą.
Na początek Halina Owsianna wskazała na konieczność zrobienia porządku na własnym podwórku, czyli ochrony wód Warty przed zanieczyszczeniami. Pokreśliła, że szczególnie należy zainteresować się formami, które z rozmysłem spuszczają do rzeki wszelkie trucizny, traktując to jako oszczędność na kosztach działalności biznesowej. Zwróciła uwagę, że zbyt rzadko postępowania prowadzone w takich sprawach kończą się surowym ukaraniem firmy – truciciela, w więc pospolitego przestępcy.
Aktywiści Lewicy przedstawili szereg konkretnych postulatów, takich jak: powołanie Rzecznika Praw Zwierząt, na wzór urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich, powołanie Agencji Ochrony Przyrody wraz z funduszem Dzikiej Przyrowy, mającym za zadania ochronę i odtwarzanie najbardziej wartościowych zasobów, którym zarządzanie przez człowieka tylko szkodzi.
Pojawił się też pomysł, by 20 procent zysków Lasów Państwowych przekazywać obligatoryjnie na cele związane z ochroną przyrody.
Lewica ma określony stosunek do tak zwanych ekologicznych źródeł energii, przy czym nie wszystkie uważa za naprawdę ekologiczne. Popiera energetykę polegającą na budowie ogniw fotowoltaicznych i małych elektrowniach wodnych, jest natomiast przeciwna spalaniu biomasy, jako źródle energii tylko pozornie zgodnym z zasadami ochrony środowiska – spalanie biomasy emituje do atmosfery szkodliwe substancje, w dodatku uprawy zajmują miejsce, które można by wykorzystać do uprawy roślin, z których wytwarza się żywność. Warto dodać, że to samo dotyczy tak zwanych biokomponentów do paliw silnikowych.
Nie zabrakło akcentów związanych z ochroną przed smogiem. Lewica domaga się programu intensywnej wymiany pieców węglowych na inne źródła ciepła – co najmniej 2 milionów. Aktywiści Lewicy wierzą, ze w ciągu 15 lat Polska może być krajem z najczystszym powietrzem w Europie.
darp
Zobacz galerię zdjęć:
Fot.Darek Preiss