sobota, 27 kwietnia

Koniec pewnej legendy

Materiały prasowe PiP

Wiadomość o ostatecznym zniknięciu z rynku marki delikatesów Piotr i Paweł to nie tylko jedna z wielu informacji o fuzjach czy przejęciach. Wraz z tą nazwą odchodzi w niebyt ważny rozdział w historii polskiego handlu po transformacji ustrojowej. Właściwie, gdyby wyłączyć małe sklepy, kończy się duży rodzimy handel jako pewna całość.

Któż pamięta pierwsze delikatesy rodzinnej firmy, otwarte w Poznaniu przy ulicy Głogowskiej? Były to lata dziewięćdziesiąte, czasy, gdy handel burzliwie się rozwijał, i wielu przedsiębiorców próbowało się w tej dziedzinie.

Przez wiele lat firmie się to udawało, nawet wtedy, gdy padała konkurencyjna, krakowska Alma (sąd ogłosił upadłość dwa lata temu).

Materiały prasowe PIP

Ale kryska przyszła i na Piotra i Pawła. Właściciele próbowali ratować firmę i niemal do końca uciekali do przodu, stawiając na rozwój. Jeszcze rok temu spółka otworzyła kolejny sklep w Gdańsku (od dłuższego czasu była już firmą ogólnopolską). Ale już kwartał później rozpoczęto postępowanie sanacyjne. Bez większego powodzenia.

Materiały prasowe PIP

Próbowano różnych rozwiązań. Rozmowy toczyły się między innymi z firmą Jeronimo Martens (operatorem sieci dyskontowej Biedronka). Ostatecznie, dwa miesiące temu właściciele sprzedali sieć sklepów spółce The Spar Group LTD.

Ze względu na wielkość transakcji i jej znaczenie dla rynku zgodę na sprzedaż musiał wydać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. I oto właśnie postawił on kropkę nad i. To już koniec marki Piotr i Paweł.

Dlaczego musiało do tego dojść? Czy tylko dlatego, że polski rynek spożywczy prawie całkowicie opanowały silne podmioty zagraniczne? A może Piotr i Paweł, kierując swoja ofertę do bardziej zamożnych przecenił znaczenie tej grupy?

Materiały prasowe PIP

Jedno jest pewne – w miejsce swojskiej nazwy sieci pojawią się obco brzmiące Eurospar  i SPAR. Ciekawe, czy zadomowią się na dobre, czy też będą kolejną efemerydą.

Darek Preiss

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *