Po niespełna trzech latach od otwarcia po przebudowie Ronda Kaponiera wszystkie lokale na poziomie 1 mają swoich najemców. Stowarzyszenie Gracie Barra otworzy tam we wrześniu szkołę brazylijskiego jiu – jitsu i sportów walki.
– Nowa lokalizacja szkoły, w samym sercu Poznania, w miejscu będącym głównym węzłem komunikacyjny w mieście to jej dodatkowy atut ocenia Magdalena Gościńska, rzecznik prasowy ZKZL – u. – Dla naszej spółki Stowarzyszenie Gracie Barra to atrakcyjny najemca, którego działalność przyciągnie pod Kaponierę liczną rzeszę poznaniaków – dodaje.
Nowi gospodarze największego lokalu w podziemiach Kaponiery zapowiadają, że oferta szkoły będzie szeroka – kierowana zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Coś dla siebie znajdą tam także seniorzy i całe rodziny. Szkoła nastawiona jest zarówno na zaawansowanych adeptów sztuk walki, jak i tych, którzy chcą dopiero spróbować tego rodzaju aktywności fizycznej.
Nowy najemca trochę zaskakuje – przez ostatnie lata mówiło się, że powinny się tam znaleźć kawiarnie i tego rodzaju lokale gastronomiczne, miasto natomiast za nic nie chciało słyszeć o dyskoncie spożywczym.
Okazało się jednak, że ruchliwy węzeł komunikacyjny, gdzie praktycznie wszyscy się spieszą to nie najlepsze miejsce, by usiąść przy kawie. Dotychczasowi najemcy prowadzą takie usługi, z jakich skorzystać można po drodze, bez straty czasu: jest tam salonik prasowy, punkt ksero i oczywiście punkt sprzedaży biletów ZTM. Jedyna kawiarenka świeci pustkami.
W tyj sytuacji myślano nawet o podziale największego pomieszczenia na mniejsze, bo nie było chętnych na jego wynajem w całości. ZKZL widział tam głównie małe punkty gastronomiczne.
Ostatecznie nie będzie to konieczne, gdyż znalazł się najemca w postaci stowarzyszenia Gracie Barra. Wydaje się to być rozsądnym, choć zapewne wymuszonym, kompromisem między oczekiwaniami miasta a realiami tego miejsca.
Półtorej roku temu pisałem o tym tutaj:
darp