Właśnie rozpoczął się w Poznaniu pierwszy panel obywatelski poświęcony sprawom klimatu. Rozpoczął i już wywołał kontrowersje narzuconymi inspiratorom paneli – stronie społecznej – tematami szczegółowymi.
Jednak największy żal do Miasta wzbudziło milczenie gospodarza panelu prezydenta Jaśkowiaka. Pomimo, że od maja 2020r, od pierwszych spotkań organizacyjnych, strona społeczna wnioskowała o spotkanie z prezydentem, o publiczne jego przyrzeczenie uznania rekomendacji panelu i skierowanie ich do realizacji, prezydent ani razu nie spotkał się ze stroną społeczną, nie zabrał w tym temacie głosu, a także nie spotkał się z zespołem monitorującym.
Uznanie rekomendacji przez włodarza miasta czy premiera kraju to podstawowa zasada paneli obywatelskich, narzędzia demokracji bezpośredniej coraz częściej stosowanego w demokratycznych państwach świata.
Zmiany klimatu i kwestie związane z ochroną środowiska to największe wyzwania przed którymi staje ludzkość w XXI wieku. Z tego też powodu jest to pierwszy temat Poznańskiego Panelu Obywatelskiego, który ma w marcu rozpocząć się w stolicy Wielkopolski.
I o dziwo, w asyście TV i prasy, prezydent zjawił się na placu. Rozmawiał z protestującymi i obiecał, że wkrótce publicznie zabierze głos w sprawie panelu. Zaproponował strajkującej grupie przejażdżkę rowerową po mieście i rozmowy o klimacie.
Rozstawione namioty na placu Wolności, oklejone klepsydrami, charakterystycznym symbolem ruchu Extinction Rebellion. W Poznaniu po godz. 8 rozpoczęła się całodniowa głodówka dla klimatu. To symboliczne wydarzenie, którym młodzi aktywiści chcą zwrócić uwagę na sprawy dotyczące zmian klimatu.
Swój protest kierują także bezpośrednio do prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka w związku z organizacją panelu klimatycznego. – To bezprecedensowe, że prezydent, który jest gospodarzem panelu nie spotkał się z ekspertami, zespołem koordynującym – mówią członkowie Extinction Rebellion Poznań. Prezydent Jaśkowiak wyszedł do protestujących.
– Ja czasami też urządzam sobie takie dni, że nic jem. Dziś się nie udało, ale obiecuję, że w ramach pewnego rodzaju poświęcenia też zrobię sobie dzień głodówki – zapowiedział prezydent proponując też przejażdżkę lub spacer po mieście i rozmowę o klimacie.
I oby coś z tego panelu obywatelskiego dobrego dla klimatu planety i mieszkańców urodziło się.
Wiesław Rygielski
[poll id=”52″]