środa, 1 maja

Ziobro musi odejść!

Fot. D. Preiss

Pod tym hasłem zebrali się dzisiaj na Placu Wolności uczestnicy kolejnego Łańcucha świateł. Zaniepokojeni ostatnimi wydarzeniami wokół wymiaru sprawiedliwości nie dają wiary zapewnieniom ministra sprawiedliwości, że nie miał nic wspólnego z ujawnioną przez media hejterską aferą.

Demonstracja odbyła się na zasadzie „no logo”: uczestnicy nie życzyli sobie barw partyjnych, a nad głowami powiewały wyłącznie flagi narodowe i Unii Europejskiej. Pojawiła się też flaga Solidarności. Trzeba jednak dodać, że w tłumie aktywiści różnych partii zbierali podpisy poparcia dla swoich kandydatów. Wśród niesionych przez uczestników haseł pojawiały się między innymi: „stop hate”, „konstytucja”, i oczywiście „Ziobro musi odejść”. Nie zbrakło również nalepek o podobnej treści.

Przemawiali przede wszystkim reprezentanci środowiska sędziowskiego zapewniając, że 90 procent z nich nie ma nic wspólnego z manipulacjami wymiarem sprawiedliwości przez obecną władzę, i że sędziowie chcą bronić społeczeństwa przed zakusami władzy.

Fot. D. Preiss

Wśród mówców znalazł się miedzy innymi uczeń, zwracając uwagę na to, że czego innego uczą w szkole, a czego innego obecna władza wymaga w pozaszkolnym życiu. Inna mówczyni opowiedziała, jak to przyjechali z mężem z Francji do Polski – wówczas wolnego kraju, a teraz widzą, że znaleźli się w miejscu, gdzie wolności ewidentnie brakuje.

Fot. D. Preiss

Głównym postulatem dzisiejszego zgromadzenie jest żądanie dymisji ministra Ziobry, ale także rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Zebrani żądają też pełnego wyjaśnienia afery hejterskiej w ministerstwie sprawiedliwości, i ukarania winnych.

Fot. D. Preiss

Po przemówieniach nastąpił punkt kulminacyjny – zabrani zaświecili setki światełek, w czym pomogło to, że prawie każdy z nowoczesnych telefonów komórkowych ma wbudowaną latarkę. Nie zabrakło jednak uczestników dysponujących innymi elektrycznymi świecidełkami – zasadą Łańcuchów Światła jest nieużywanie niebezpiecznych świeczek.

Na zakończenie zebrani odśpiewali hymn na rodowy, a Małgorzata Ostrowska zaśpiewała,, z towarzyszeniem zespołu rockowego, piosenkę Grzegorza Ciechowskiego „Nie pytaj o Polskę”.

Fot. D. Preiss

Trudno było policzyć zebranych, jednak Plac Wolności wypełnił się szczelnie, mimo, że ludzie stali dosłownie głowa przy głowie.

Zobacz galerię zdjęć:

Fot. D. Preiss

darp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *