Bo sytuacja jest naprawdę poważna. Wciąż na włosku wisi przyszłość zaniedbanego zespołu parkowo – pałacowego na Radojewie. Jego przyszłość jest nieznana, a miasto wydaje się nie być nią zainteresowane.
– Czy miasto znowu zachowa się jak spółka z o.o. i sprzeda społeczną własność, tak potrzebną w północnym fyrtlu? – pyta Wiesław Rygielski, przewodniczący zarządu osiedla Morasko – Radojewo.
Pierwszy krok w stronę rewitalizacji zostanie niebawem zrobiony. Można o nim przeczytać tutaj:
Kokoryczowe Wzgórze w Radojewie regeneracja już 28 lipca
Wiesław Rygielski zaprasza wszystkich zainteresowanych w najbliższą niedzielę na Kokoryczowe Wzgórze w Radojewie.
– Zapraszam w najbliższą niedzielę, po obiedzie, koło godziny 15, na burzę mózgów, a wcześniej – rodziny, dzieci, samotne orły na spacer po tym zadziwiającym bujną, wspaniałą roślinnością miejscu. Niech przybędą przyrodnicy, ekolodzy, zazieleniarze, mieszkańcy północnego fyrtla Poznania, miłośnicy fajnych miejsc, radni osiedla Morasko-Radojewo, Umultowa, Naramowic, ludzie dobrej woli – wymienia przewodniczący Rygielski.
Sadząc z artykułu pod powyższym linkiem, zapowiada się bardzo ciekawe popołudnie.
Przewodniczący Rygielski przypomina też, że na osiedlu mieszka lub działa sporo osób z poznańskiego świecznika, którzy mogliby się sprawą zainteresować.
darp