Wczorajszy dzień na ulicach upłynął pod znakiem ogólnopolskiego protestu taksówkarzy. W Poznaniu reprezentanci tego środowiska spotkali się na parkingu przez M 1, potem ruszyli ulicami miasta.
Taksówkarze domagają się od władz pomocy w związku z trwającą pandemią SARS-CoV-2 i towarzyszącym temu kryzysem w branży. Chcą mieć możliwość skorzystania z tak zwanej tarczy antykryzysowej, w tym zwolnienia z ZUS za listopad i grudzień, postojowego, oraz umarzalnej – po trzech miesiącach działalności – pożyczki z Urzędu Pracy. Domagają się też uregulowania rynku nielegalnych przewozów.
Przejazd ulicami Poznania był tak zorganizowany, by taksówkarze byli zauważalni, nie tamowali jednak ruchu.
Protest zorganizowało Ogólnopolskie Porozumienie Taxi.
darp