Pingwin, sowa, żółw, czy koala – piaskowe dzieła sztuki już gotowe. Prace nad 8 rzeźbami w ramach pierwszego w Poznaniu Festiwalu Rzeźby Piaskowej dobiegły końca. Jest na co popatrzeć.
Od 15 do 23 lipca 8 artystek z całej Polski starało się zamienić 500 ton piasku w 8 rzeźb przedstawiających zagrożone gatunki zwierząt. Najwyższe dzieło ma prawie 3 metry wysokości. Poznaniacy mogli przez ponad tydzień obserwować postępy prac nad jeziorem Maltańskim (obok Term).
– Po określeniu tematu przewodniego całego festiwalu trzeba było wybrać piasek i przygotować go do rzeźbienia, czyli odpowiednio go ubić i zbudować szalunki – mówi Ela Blanka, rzeźbiarka i koordynatorka prac technicznych i artystycznych. – Używamy bardzo różnorodnych narzędzi: od grabek, łopat, szpachelek, pędzli aż po brzeszczoty i piły.
Rzeźby będzie można podziwiać do końca sierpnia. Od 24 lipca będą dodatkowo podświetlone, by nawet podczas wieczornych spacerów były widoczne dla przechodniów.
– Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej cieszy się wśród poznaniaków ogromnym zainteresowaniem – mówi Patryk Pawełczak, dyrektor Gabinetu Prezydenta UMP. – Każdej zimy najsłynniejsi artyści i tysiące turystów z całego świata przyjeżdżają do Poznania, by podziwiać lodowe rzeźby. Dlatego też w tym roku postanowiliśmy przygotować podobne, letnie wydarzenie. Mam nadzieję, że Festiwal Rzeźby Piaskowej spotka się z równie dużym uznaniem mieszkańców miasta.
Od 27 lipca do końca sierpnia na terenie festiwalu nie zabraknie weekendowych atrakcji dla najmłodszych. Odbędą się m.in. warsztaty, podczas których pod okiem profesjonalnej rzeźbiarki mali artyści będą mogli stworzyć własne piaskowe dzieła.
Zobacz galerię zdjęć:
Fot. Urząd Miasta Poznania
oprac. anka