środa, 1 maja

Nie ma szans, idą wybory

Fot. D. Preiss

Projekt prawa, pozwalającego pobierać od kierowców opłaty za wjazd do centrum miast jeszcze nie został uchwalony. Nie wiadomo, czy w ogóle do tego dojdzie, a w Poznaniu już dzielą skórę na żywym niedźwiedziu. Bezprzedmiotowo.

Polska scena polityczna charakteryzuje się tym, że mimo fundamentalnych sporów, są kwestie, w których cała klasa polityczna jest zadziwiająco zgodna. Podobnie jak sami wyborcy. Do takich należy między innymi prawo kierowców do parkowania za darmo, i wjeżdżania za darmo gdzie się chce: nawet do centrum miasta, trującym na potęgę dieslem, czy też starym gruchotem.

Dziś samorządy nie mają możliwości prawnych, by pobierać opłaty za wjazd do centrów miast. Projekt zmiany w prawie, która ma to umożliwić ledwie został przyjęty przez rząd, już traci zwolenników, jeszcze przed debatą parlamentarną. Im bliżej wyborów, tym mniejsze poparcie dla rozwiązania, które wszak funkcjonuje w wielu miastach, w tym największych europejskich metropoliach jak Paryż czy Londyn.

U nas jednak kierowca to nie tylko święta krowa na drodze, ale i przedmiot przedwyborczych umizgów. Wiadomo: w każdej partii lobby pro motoryzacyjne dominuje i do podobnych sobie wyborców się zwraca. Swoiste porozumienie ponad podziałami.

A jeśli ktoś chce ograniczenia ruchu samochodowego? Ani chybi to jakiś dziwak, szalony ekolog, czy rowerzysta – słowem, osobnik niepoważny, którym nie warto się przejmować w motoryzującym się na potęgę społeczeństwie, gdzie samochód wciąż jest wskaźnikiem pozycji społecznej. A biedacy wprawdzie nie zawsze mają samochody, ale też nie chodzą zwykle na wybory (nawiasem mówiąc, przekonanie takie podczas ostatnich wyborów parlamentarnych okazało się mitem).

Dlatego uważam, że nowe prawo ma małe szanse uchwalenia, przynajmniej do czasu wyborów w 2019 roku. A w takim razie lokalne przepychanki zwolennika ograniczeń, prezydenta Jacka Jaśkowiaka z przeciwną temu większością radnych, to harce bez znaczenia.

Darek Preiss

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *