Nie będzie zmian w funkcjonowaniu gnieźnieńskiej służby zdrowia. Kontrakt na neurologię i leczenie udarów nie trafi z psychiatrycznej Dziekanki do Szpitala Powiatowego.
– Decyzję, dotyczącą tzw. „małej konsolidacji” albo – jak nazwałem ten projekt – „małej reformy, dotyczącej świadczeń medycznych w Gnieźnie”, który zakładał przekazanie kontraktu szpitala Dziekanka na neurologię i udarówkę do Szpitala Powiatowego w Gnieźnie, a w zamian przejęcie opieki nad gnieźnieńskim ZOL-em, musimy zresetować.
Projekt zdecydowanie się nie powiódł, ale w szczycie pandemii, którego doświadczamy, wszystkie działania dotyczące spraw długofalowych i strategicznych musimy odłożyć na później. Pomimo tego, że projekt był wysoko i bardzo dobrze oceniany przez ekspertów, nie znalazł uznania i zrozumienia ze strony naszych partnerów w powiecie gnieźnieńskim.
Ubolewam nad tym, że zabrakło dojrzałego partnerstwa, które zakładałoby uwzględnienie interesów obu stron. Zabrakło spojrzenia długofalowego, bardziej strategicznego – takiego, które daje poczucie stabilności zarówno placówce marszałkowskiej, jak i powiatowej. Zwłaszcza w przededniu reform, nad którymi pracuje Ministerstwo Zdrowia, a które zapewne będą się wiązały z konsolidacją wielu placówek i być może z ich nacjonalizacją – powiedział marszałek Marek Woźniak.
Marszałek podkreślił także i kategorycznie zaprzeczył tezom, które były stawiane przez posłów, zwłaszcza w Gnieźnie, o rzekomych interesach tajemniczego dewelopera i o konflikcie wewnątrzpartyjnym PO. – Nie ma żadnego konfliktu wewnętrznego i nie jestem skonfliktowany z gnieźnieńską PO. To, że nie jesteśmy zgodni w sprawie porozumienia, które miało nastąpić, to kwestia pozapolityczna i pozapartyjna.
– Nie było też – podkreślił marszałek – żadnego szantażu ze strony województwa. Była oferta porozumienia w kwestii wymiany części świadczeń medycznych między samorządem województwa a samorządem powiatowym.
Za bulwersujące uznaję też apele o odwołanie dyrektora Dziekanki Pana Marka Czaplickiego, zwłaszcza że przebija z nich brak znajomości wielu spraw – powiedział marszałek Woźniak. – W obecnej sytuacji – przede wszystkim ze względu na pandemię – NFZ także z zadowoleniem przyjmuje wycofanie się z przekazania kontraktu – dodaje marszałek. Obecnie w parlamencie procedowane jest przedłużenie świadczeń, realizowanych przez Dziekankę w obecnym kształcie, co najmniej o pół roku. Prawdopodobnie do końca roku będą obowiązywać tzw. umowy sieciowe.
anka
Na zdjęciu Marszałek Marek Woźniak i Paulina Stochniałek, Członek ZWW