sobota, 14 grudnia

Najpiękniejsze zakończenie sezonu klasyków

fot. Fotobueno

Setki klasycznych samochodów i motocykli, pokazy renowacji, muzyka i niezwykły klimat – to Retro Motor Show, który po dwóch latach przerwy wrócił na Międzynarodowe Targi Poznańskie.

To już piąta edycja imprezy cieszącej się  dużą popularnością wśród wszystkich fanów klasyków. W jednym miejscu spotykały się setki zadbanych zabytkowych aut i ich miłośnicy. Tuż przed zimą, nim zamkną swoje garaże, pokazali swoje wypolerowane perełki indywidualni wystawcy i organizacje oraz zrzeszenia sympatyków motoryzacji. Będą to m.in. Austor, Giełda Klasyków, Porsche Club Poland, Bawaria Racing Power, Fabryka Klasyków, Citroen Oldtimer Club Polska, Automobilklub Wielkopolski.

fot. Fotobueno

Podczas Retro Motor Show, motoryzacyjne klasyki były nie tylko samą ekspozycją. Na Giełdzie Pojazdów Zabytkowych auta zostały wystawione na sprzedaż. Można było zatem przyjść, osobiście obejrzeć najpiękniejsze samochody, porozmawiać z ich właścicielami, poznać historię i… odjechać z targów nowym-starym autem.

Poza pojazdami, których nie sposób zobaczyć na co dzień na ulicach, w retro-nastrój wprowadzała też zwiedzających klimatyczna muzyka. W połączeniu ze strojami i tańcami sprzed kilku dekad sprawiło to, że każdy kto odwiedził targi, poczuje się, jakby cofnął się w czasie. To nie była zwykła wystawa samochodów. To była wycieczka po historii motoryzacji.

Dlaczego te targi były tak wyjątkowe? Była to jedyna okazja, aby zobaczyć na własne oczy chociażby 92-letniego Rolls-Royce Phantom. Tak – czterodrzwiowa limuzyna  z 1927 r., która była w stanie rozpędzić się nawet do 145km/h. Co jeszcze cieszyło oczy zwiedzających?

Mustang Klub Polska na swoim stoisku zaprezentował bardzo rzadki i mocno poszukiwany projekt Mustanga. Poza tym Klub pokazał na swoim stoisku interaktywne atrakcje dla zwiedzających.

fot. Fotobueno

Fani Jaguarów również mogli znaleźć coś dla siebie i zobaczyli najpiękniejsze modele sprzed dziesiątek lat. Nie zabrakło też Cadillaców, Porsche, Mercedesów, BMW czy Audi. Był to pełen przekrój marek samochodów, które zwykle mamy okazję oglądać tylko w filmach.

Łezka w oku zakręciła się na pewno zwiedzającym, którzy zobaczyli Trabanty, Polonezy czy kultowe Maluchy z czasów PRL-u. To była świetna okazja do wspominania dawnych czasów i pokazania najmłodszym, jakie auta królowały kiedyś na polskich ulicach.

Nie samymi samochodami stały jednak Retro Motor Show. Miłośnicy motocykli mogli obejrzeć chociażby  zjawiskowe Harley’e  i porozmawiać z innymi pasjonatami. Do tego zabytkowe pojazdy wojskowe i wozy strażackie, a także legendarny Ursus C45.

fot. Fotobueno

Retro Motor Show to wydarzenie, skupiające automobilkluby, wystawców indywidualnych oraz firmy zajmujące się renowacją klasycznych pojazdów. To z myślą o nich powstała Akademia Renowacji, na której firmy zajmujące się odrestaurowywaniem pojazdów prowadzą wykłady i pokazy, poświęcone różnym etapom prac nad pojazdem. Fachowa wiedza prelegentów z pewnością mogła przyciągnąć osoby, które stoją przed wyzwaniem związanym z odnowieniem swojego wymarzonego klasyka.

Podczas Targów można było również obejrzeć strefę Retro Tuningu, na której zwiedzający zobaczyli samochody właścicieli, którzy postanowili zmodyfikować wybrane parametry swoich klasyków. Dzięki wprowadzonym modyfikacjom auta mają nie tylko lepsze osiągi, ale także stają się niepowtarzalnymi dziełami sztuki.

mik

Zobacz galerię zdjęć:

fot. Fotobueno

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *