Padel to dyscyplina podobna do tenisa, choć jakby kieszonkowego. Zasady gry też w 90 procentach takie same. Ale, w odróżnieniu od tenisa ziemnego, w padla może grać każdy – od dzieciaka do seniora, bo to gra mniej wymagająca fizycznie od zawodników. I łatwiejsza technicznie.
Padel też jest polecany sportowcom, którzy wracają na kort po kontuzjach. Pierwsze miejsce, gdzie można w padla zagrać mamy już w Poznaniu. To kompleks POSiR-u na Osiedlu Piastowskim 106 a. Takich miejsc ma być więcej.
– Zaczynamy od jednego kortu, ale mamy nadzieję, że w przyszłości na terenach POSiR pojawi się ich więcej – mówi dyrektor POSiR, Łukasz Miadziołko. – W bowling, tenisa, siatkówkę plażową można pograć w wielu miejscach w Poznaniu, ale w padla na razie tylko u nas. Liczę, że nasze działania pozwolą wprowadzić modę na uprawianie tej konkurencji.
Obiekt został oficjalnie otwarty we wtorek. W momencie otwarcia już można było zagrać.
Pomysł na wzbogacenie wielkopolskiego sportu o tę dyscyplinę wyszedł od fińskich partnerów i jest efektem kooperacji POSiR-u z ich firmą Niesta. Pomysł pojawił się wiosną, i w ciągu kilku miesięcy doczekał się realizacji.
Kort do padla będzie działał cały rok, tak, jak to zwykle dzieje się na świecie. Pierwsze miesiące upłyną przede wszystkim na promocji dyscypliny, którą POSiR ma nadzieję prędko spopularyzować. Szczyt sezonu spodziewany jest jednak, co zrozumiałe, wiosną i latem. Kort jest odkryty, jednak praktyka wskazuje, że przy dobrej pogodzie można grać także zimą.
Do padla wykorzystuje się nieco inne rakiety niż do tenisa ziemnego, niewielka różnica dotyczy także piłek. Kort jest wyraźnie mniejszy. Jest zamknięty, a w grze mogą, w niektórych sytuacjach, „uczestniczyć” też ogradzające go szyby. Zasady i sposób zliczania punktów są niemal identyczne. Są też różnice, na przykład serwuje się zawsze od dołu. Dyscyplina jest bardzo towarzyska, gdyż z zasady gra się w deblu. Łączy niektóre elementy tenisa i squasha. Rozgrywka potrafi być bardzo szybka.
Gry można się nauczyć niemal natychmiast. Wystarczy kilka zagrań. Jako pierwsi, swoich sił mogli spróbować obecni na otwarciu dziennikarze. Szefowie POSiR-u mają nadzieję, że nowa dyscyplina szybko wychowa lokalnych zawodników.
Dyscyplina została wymyślona w roku 1962 w Meksyku, w Europie rekordy popularności bije w Hiszpanii i Skandynawii, stąd zainteresowanie Finów. Uprawiają ją miliony graczy w wieku od czterech do ponad 80 lat.
Ratajski kort jest oświetlony, otwarty codziennie od siódmej rano do 22. W soboty, niedziele i święta będzie otwarty od ósmej do 21. Sprzętu do padla nie ma jeszcze w Polsce zbyt wiele, ale zarówno rakiety jak i piłki można wypożyczyć na miejscu.
Za wcześnie, by mówić o szczegółach, ale jeżeli nowa dyscyplina spodoba się Poznaniakom, korty do padla powstaną także w innych obiektach POSiR-u na terenie Poznania.
Do 31 marca przyszłego roku Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji będą udostępniały nowy kort w promocyjnej cenie zgodnie z poniższym cennikiem.
poniedziałek-piątek
07:00 – 12:00: 40 zł / godz.
12:00 – 16:00: 30 zł / godz.
16:00 – 22:00: 40 zł / godz.
sobota, niedziela i święta
8:00 – 16:00: 40 zł / godz.
16:00 – 21:00: 30 zł / godz.
wypożyczenie rakiety: 15 zł / godz.
wypożyczenie piłek:15 zł / godz.
darp
Zobacz galerię zdjęć:
fot. Darek Preiss