czwartek, 2 maja

Animal love parade

 

fot. Elanna

W sobotę w godzinach 12-15 odbył się organizowany przez „Viva akcja dla zwierząt” kolorowy przemarsz zwolenników praw zwierząt, pod nazwą „Animal love parade”. Udział wzięły w tym przedsięwzięciu też inne organizacje pro-zwierzęce takie jak: „Empatia”,  „Basta” czy “Głosem Zwierząt”.

W imprezie uczestniczyło około 300 osób, wystartowała ona z Placu Mickiewicza, po kilku słowach wprowadzenia mogliśmy posłuchać półgodzinnego koncertu zespołu kilkunastu bębniarzy i bębniarek, który był prawdziwą ucztą dla ucha.

fot. Elanna

Około 13-nastej rozpoczął się właściwy przemarsz, wyruszyliśmy najpierw na most teatralny, później skierowaliśmy się w kierunku budynku Akademii Ekonomicznej, dalej na rynek, by później powrócić ulicą Fredry na Plac Mickiewicza. Był to solidny 2 godzinny spacer przy akompaniamencie tanecznej muzyki elektronicznej, która podrywała uczestników do tańca. Co ciekawe większość zebranych  stanowiły śliczne dziewczyny, tak z 65-70%, reszta to panowie, kilkanaście dzieci i kilkoro psów.

fot. Elanna

Mogliśmy podziwiać fantazyjne przebrania uczestników marszu, były kaczuszki, pszczoły, świnki, słonie i jedna marchewka. Na transparentach i plakatach widniały hasła: „Czujemy jesteśmy osobami”, „Wolność dla zwierząt” „Animal liberation, Human liberation”,”aktTYwizm to nie przestępstwo. DZIAŁAJ.”, “Wybierz weganizm dla zwierząt”, a w rękach dzierżyliśmy baloniki z hasłem

fot. Elanna

„Kocham, nie zjadam”. Rozlicznym mijanym przechodniom,  rozdawane były ulotki zachęcające do wegańskiego odżywiania się, które zawierały też konkretne przepisy na pyszne wegańskie dania. Marsz upłynął w wesołej, pokojowej atmosferze, bez „protestów” czy zbędnych „demonstracji”.

Po samym marszu wybrano najlepiej przebranych uczestników by rozdać im karnety na darmowe obiady w kilku poznańskich restauracjach wegańskich. Można też było jeszcze na hasło „Animal love parade” otrzymać zniżki na wegetariańskie i wegańskie jedzenie, oraz kosmetyki w kilku wybranych miejscach.

Michał Sławski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *