A właśnie liczne sługi złego ducha spotkali na swojej drodze Trzej Mędrcy, pielgrzymujący do betlejemskiej stajenki. W miniona niedzielę po raz dziewiąty stało się to nie w Palestynie, ale w centrum Poznania.
Wędrówka królów rozpoczęła się, jak każe tradycja, za Gwiazdą Betlejemską, na placu Wolności. Po drodze mędrcy ze Wschodu napotkali anioły, ale i diabły, starające się odwieść ich od zamiaru odwiedzenia Betlejem. Bez skutku. Były tez akcenty wielkopolskie – w oczy rzucały się zwłaszcza Bamberki w tradycyjnych strojach.
Wędrujący do Betlejem jechali wprawdzie na swojskich koniach, ale znalazł się i wielbłąd, ten sam od lat, z tektury, ciągnięty na platformie wyposażonej w kółka. Orszakowi towarzyszyli tez kawalerzyści w mundurach powstańców wielkopolskich.
Orszak przewędrował z placu Wolności ulica Paderewskiego na Stary Rynek, gdzie tuż obok Odwachu urządzono betlejemska stajenkę. Po drodze minął szereg postaci związanych z Polska świętych. W wędrówce przeszkadzali nie tylko diabli – przy wejściu na Rynek trzem mędrcom zastąpili drogę rzymscy żołnierze, strażnicy władzy Heroda z łaski Imperatora.
Najważniejszym z gości był metropolita poznański Stanisław Gądecki, nie zabrakło też przedstawicieli władz miasta. W tłumie wolontariusze kwestowali na rzecz poznańskiego Caritasu. Rozdawali też chętnym królewskie korony.
Widowisko zakończyło wspólne śpiewanie kolęd, wraz z Poznańskim Chórem Chłopięcym.
darp
Zobacz galerię zdjęć:
Wszystkie zdjęcia – Darek Preiss