Deja vu
Z okazji „debaty” nad podwyżkami cen komunikacji aglomeracyjnej trudno oprzeć się wrażeniu cofnięcia w czasie o osiem lat, do podwyżki z roku 2012. A właściwie szerzej – do tamtych czasów galopującej arogancji władzy Ryszarda Grobelnego, władzy, która wszystko w Poznaniu mogła, podobnie jak powiązany z nią biznes. Rolą mieszkańców było wtedy siedzieć cicho i potulnie płacić podatki.
(więcej…)