W tym roku mija 80 lat od dokonanej przez Sowietów eksterminacji około 22 tysięcy polskich oficerów przetrzymywanych w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. We wtorek hołd pomordowanym oddał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, który złożył kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru.
W tym roku ze względów bezpieczeństwa publiczne uroczystości zaplanowane na 15 kwietnia nie mogły się odbyć. Jedynym punktem obchodów było złożenie kwiatów pod poznańskim monumentem upamiętniającym polskich jeńców zamordowanych w Katyniu oraz Polaków wywiezionych na Sybir i stepy Kazachstanu.
– W tym roku niestety nie możemy wspólnie oddać hołdu pomordowanym Polakom. Mimo to Poznań pamięta o zbrodni, której symbolem stał się Las Katyński. W zbiorowych mogiłach spoczęły tam tysiące Polaków. Byli to przedstawiciele elity przywódczej i intelektualnej naszego kraju. Była to zemsta Stalina za przegraną wojnę 1920 roku – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Wcześniej kwiaty pod pomnikiem złożył Marek Woźniak, marszałek Województwa Wielkopolskiego oraz Wojciech Bogajewski, prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska.
13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Upamiętnia on rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu na terenach byłego ZSRR, masowych grobów polskich oficerów, zamordowanych przez NKWD w 1940 roku. Tego dnia oddajemy także hołd Polakom wywiezionym na wschód podczas drugiej masowej zsyłki na Sybir.
op. anka