Za co należy im się brązowy medal? Otóż Poznań zajął „zaszczytne” trzecie miejsce w rankingu najbardziej zakorkowanych wielkich miast. Najnowszy raport Traffic Index opublikowała wczoraj firma Tom Tom.
Palmę pierwszeństwa bezapelacyjnie dzierży Łódź, dogania ją Kraków, ale Poznań nie musi się wstydzić wobec konkurencji. W dodatku, od 2018 roku sytuacja w każdym z „wiodących” miast sytuacja pogorszyła się.
Jak więc pogodzić ten stan rzeczy z deklarowaną przez miasto walką ze smogiem?
Mieszkańcy Poznania spędzają w korkach średnio 44 % więcej czasu, niż wymagałby przejazd przy normalnym natężeniu ruchu. Łódź (47%) i Kraków (45%) czują więc na plecach oddech konkurenta.
Jako najbardziej zakorkowane ulice w Poznaniu raport wskazuje: Roosevelta, Królowej Jadwigi/Krzywoustego, Jana Pawła II i Bałtycką przy Moście Lecha.
Najwęższymi gardłami są odcinki: most Królowej Jadwigi – Rondo Rataje, Kaponiera – Libelta i Baraniaka – Rondo Rataje.
Ogólnoświatowy ranking firmy Tom Tom obejmuje 12 największych miast Polski.
darp