środa, 8 maja

Miasto szuka oszczędności. Leżą również w trawie – wskazują ekolodzy

Fot. Wiesław Rygielski
Organizacje z KDO środowisko (społeczna Komisja Dialogu Społecznego)  obawiają się, że tradycyjnie spore cięcia wydatków Miasta (Covid-19) dotkną sferę środowiskową. Wielkie obawy mają o przeprowadzenie klimatycznego panelu obywatelskiego, którego organizację przez Miasto zadeklarował Pan Prezydent. Panelu, który – jak uważają – byłby pierwszą poważną debata publiczną i – na co liczą – bodźcem do energicznych działań Miasta, wpisujących się w strategię Europejskiego Zielonego Ładu (EU Green Deal), pierwszej tak kompleksowej strategi Unii Europejskiej dotycząca ochrony środowiska oraz przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym.

Dotychczasowe pisma KDO w sprawach adaptacji miasta do zmian klimatycznych i mitygacji, Rezolucja klimatyczna zaprezentowana na sesji Rady Miasta i unikalna lista 50 rekomendacji, kierowane do władz Miasta i Rady Miasta, przepadały bez żadnej odpowiedzi i reakcji władz. W to miejsce pojawiły się absolutnie niezgodne z zasadą ochrony środowiska i adaptacji do zmian klimatycznych projekty fatalnie lokalizowanych sztucznych zbiorników retencyjnych. Dalej rażące błędy “klimatyczne” popełniane są przy planowaniu inwestycji miejskich i prywatnych, ignorowane (w świetle predykcji suszy stulecia) sensu stricte małej retencji i  minimalizowania wysp ciepła.
Nie dostrzega się żadnych oznak poważnego traktowania problemu reperkusji zmian klimatycznych dla Poznania ze strony pełnomocnika prezydenta ds. małej retencji i zarządzającego kształtowaniem i ochroną środowiska wice prezydenta Miasta (która nawet od roku nie odpowiada na pisma cyfrowe KDO  (sic!)). KDO w piśmie do radnych miejskich i prezydenta Jaśkowiaka zauważa, że pojawiły się poważne fundusze unijne dedykowane samorządom z przeznaczeniem na małą retencję, które nie mogą pozostać nie wykorzystywane (tak jak środki unijne z programu Life, z których Poznań nie korzystał na ochronę środowiska).
Głosowanie Rezolucji klimatycznej przez forum KDO, przedstawicieli Młodzieżowego Strajku Klimatyczny, ruchu Extenction Rebellion
W piśmie KDO opisało jedną z możliwości trendu oszczędzania na wydatkach na utrzymanie i kształtowanie zieleni na terenach miejskich. “Zapewne oszczędności nie idą w dziesiątki milionów ale … oszczędzaniem i pracą miasta się bogacą” – napisano. Propozycja dotyczy stopniowego zastępowania klasycznych terenów trawiastych w Mieście, terenami z mieszanka traw ze specjalnym gatunkiem mikrokoniczyny. Trawniki takie są nie tylko tańsze w utrzymaniu ale i lepiej prezentują się po zimie i w okresach suszy, łatwiejsze są też w pielęgnacji od łąk kwietnych.
Stosując sugerowane podejście do  terenów zieleni niskiej w Mieście (+ograniczenie koszenia) Miasto na pewno zaoszczędzi środki na klimatyczny panel obywatelski, który mógłby już być przeprowadzony być może już w październiku 2020r. Zegar bowiem tyka, katastrofa klimatyczna, która dotknie naszą cywilizacje, zbliża się dużymi krokami.
O zaletach trawników z mikrokoniczyną w następnym artykule o tej tematyce.
Wiesław Rygielski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *