Magistrat udostępnił właśnie mieszkańcom aplikację na smartfony „Poznań w porządku”. Ten niewielki program pozwoli każdemu informować miejski służby o miejscach, które proszą się o posprzątanie. Konstrukcja systemu zgłoszeń ma gwarantować, że żadne zgłoszenie nie pozostanie bez reakcji.
Nie musi to być od razu nielegalne wysypisko śmieci – równie dobrze można zgłosić zalegające liście, bałagan wokół placu budowy, miejsce po pijackich biesiadach czy przepełniony kosz.
– Z doświadczenia wiemy, że obszary problemowe pod względem utrzymania czystości są najłatwiej rozpoznawane przez mieszkańców – w drodze do i z pracy, szkoły, podczas spaceru lub wycieczki rowerowej – mówi Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania. – Aplikacja umożliwia poznaniakom bezpośrednie przekazywanie zgłoszeń. Liczymy, że ułatwi nam to identyfikację najbardziej narażonych punktów i przyczyni się do trwałej eliminacji zanieczyszczeń z tych obszarów – zaznacza.
Twórcy systemu wyszli z logicznego założenia, że mieszkaniec czy przechodzień powinien mieć możliwość poinformowania służb miejskich w tym momencie, kiedy widzą zaśmiecone miejsce. Potem zapomną albo nie znajdą czasu. Stąd pomysł na aplikacje smartfonową. Działa na każdym urządzeniu z Androidem, można ją bezpłatnie pobrać ze Sklepu Play.
Z systemu można jednak skorzystać także na urządzeniu stacjonarnym, wchodząc na stronę www.porzadek.poznan.pl Wersja na komputer ma możliwość zastosowania ułatwień dla osób słabo widzących – powiększenia czcionki i kontrastu.
Nic się nie ukryje
Użytkownik ma możliwość śledzenia losów swojego zgłoszenia od momentu wpisania go do systemu do chwili załatwienia sprawy, o czym zostanie poinformowany. System w zasadzie wymaga rejestracji i logowania. Nie jest to konieczne, ale wtedy trzeba podać adres mailowy i kliknąć link weryfikacyjny, by zgłoszenie zostało przyjęte.
Automatyczne lokalizacja podpowie użytkownikowi, w którym miejscu znajduje się on, a więc i miejsce wymagające interwencji. Użytkownik ma możliwość sfotografowania śmieci, opisania kategorii problemu, dodania krótkiego opisu, oczywiście także daty i godziny, co telefon uczyni automatycznie. Obsługa jest bardzo intuicyjna, co piszący te słowa miał okazje przetestować.
Strażnicy przypomną
– Każda sprawa jest monitorowana na bieżąco, tak aby problemy z zanieczyszczeniami były rozwiązane jak najszybciej, a podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości. Aplikacja pozwala, żeby nieprawidłowości zgłoszone przez jednego użytkownika były obserwowane również przez inne osoby, które interesują się stanem czystości na danym obszarze. Każdy może je śledzić na wirtualnej mapie miasta, na której wyświetlają się wszystkie zgłoszenia wraz z ich statusem – mówi Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania.
Użytkownik śledzi sprawę na ekranie, w tle tymczasem, w urzędzie toczy się regularna procedura administracyjna: Zgłoszenie trafi do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania, tam będzie zweryfikowane i przekierowane do właściciela terenu, lub osoby czy instytucji nim dysponującej z żądaniem usunięcia bałaganu. W przypadku prywatnego właściciela o konieczności posprzątania powiadomi go Straż Miejska.
Nowa aplikacja dobrze uzupełnia się z inną – „Interwencje”, pozwalającą zgłaszać Straży Miejskiej zauważone wykroczenia.
darp
Pozostaje mieć nadzieję, że Wydział Gospodarki Komunalnej wytrzyma obciążenie i nie zakorkuje się pod lawiną wniosków o posprzątanie najróżniejszych miejsc.
Darek Preiss