środa, 8 maja

Tag: barierki

Miasto konsekwentnie robione na szaro

Poznań
Tym razem celem dyktatorskich zapędów Piotra Libickiego, plastyka miejskiego, który nie uznaje koloru innego niż szary (ewentualnie tzw. grafitowy) stały się barierki zabezpieczające skarpę nad brzegiem Warty przy Starej Gazowni. Powoli cały Poznań zmienia się w jedną wielką szarzyznę. Pół biedy wiosną i latem, gdy sytuację ratuje zieleń. Jednakże od późnej jesieni do przedwiośnia szarość miejskiej infrastruktury świetnie harmonizuje z powszechną ostatnio pogodą. Prawdziwie depresyjne klimaty. Ciekawe co na to niedowidzący? To pytanie pojawia się zresztą nieustannie od czasu, gdy plastyk miejski zarządził mode na szarość. darp