
Mają służyć do mieszkania, a nie do spekulacji – partia Razem rusza w Poznaniu ze zbiórką podpisów pod projektem uchwały o podatku od martwych mieszkań.
W sobotę 18 października w południe na Placu Wolności w Poznaniu członkowie Partii Razem rozpoczęli uliczną zbiórką podpisów pod obywatelską inicjatywą uchwałodawczą „Podatek od martwych mieszkań”. Inicjatywa ma na celu wprowadzenie lokalnych rozwiązań ograniczających spekulację mieszkaniami.
W Poznaniu deweloperzy budują mieszkania, ale ich nie sprzedają – trzymają je puste jako inwestycję, czekając na wzrost cen. To zmniejsza dostępność mieszkań dla zwykłych ludzi i sztucznie winduje ceny.
Aby złożyć projekt w Radzie Miasta, potrzeba co najmniej 300 ważnych podpisów, które mogą składać mieszkanki i mieszkańcy Poznania posiadający czynne prawo wyborcze.

Podczas konferencji prasowej otwierającej zbiórkę podpisów Dorota Koszal, radna osiedla Święty Łazarz powiedziała:
– Kryzys mieszkaniowy nie spadł z nieba – to wynik konkretnych, politycznych decyzji i lat zaniedbań. Inne kraje Europy pokazały, że można działać skutecznie: ograniczyć najem krótkoterminowy jak w Barcelonie i Amsterdamie, zatrzymać wzrost czynszów jak w Berlinie, czy rozwijać budownictwo komunalne jak w Wiedniu. W Polsce też możemy to zrobić – partia Razem od lat proponuje rozwiązania zarówno na poziomie krajowym jak i samorządowym.
Projekt uchwały wzywa Radę Miasta Poznania do zobowiązania prezydenta miasta do egzekwowania wyższej stawki podatku od lokali, które nie spełniają funkcji mieszkalnej – tak zwanych. „martwych mieszkań”. Obecnie deweloperzy i inwestorzy płacą 1,19 złotego za metr kwadratowy mieszkania,, tak jak zwykli mieszkańcy. Inicjatywa zakłada opodatkowanie pustostanów stawką 34 złotych za metr kwadratowy, czyli tak jak lokali użytkowych.

– Uważamy, że mieszkania powinny służyć do mieszkania, nie do spekulacji. Dlatego wnosimy tę inicjatywę uchwałodawczą do Rady Miasta i zachęcamy poznaniaków, by się pod nią podpisali oraz by wywierali presję na radnych, aby ją poparli – dodał Adam Jura-Czarnecki z Partii Razem.
Jak podkreślają organizatorzy, to nie jest nowy podatek, lecz zmiana sposobu jego naliczania – zgodna z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 października 2024 roku (III FPS 2/24).
Podpisy pod podobnym projektem zbierają aktywiści w Warszawie, do tej pory stawki podatku powołując się na orzeczenie NSA zmieniono już w Katowicach i w Krakowie.

Anna Pieciul, członkini zarządu krajowego Partii Razem mówi:
– Katowice zrobiły coś, o czym od dłuższego czasu mówi cała Polska, postanowiły walczyć z deweloperami, którzy spekulują mieszkaniami. Postanowiły walczyć z funduszami inwestycyjnymi, które skupują mieszkania w Polsce i traktują je jako dobro inwestycyjne, a nie dobro podstawowe jakim są mieszkania. Podobną uchwałę przyjęto w Krakowie. Chcemy, by Poznań dołączył do tych miast.

Karty podpisów dostępne są w biurze Razem przy ulicy Ratajczaka 22 oraz podczas wydarzeń terenowych i spotkań miejskich.
darp
