Magiczne miejsce – stajnia Marcelin. Klaudia – opiekunka pięknego kucyka o imieniu Humorek.
Stajnia mieści się w lesie Marcelińskim co stwarza idealne warunki dla zwierzęcia.
Zapytałem Klaudię o kucyka, gdyż jest wyjątkowej maści. W odpowiedzi otrzymałem szereg informacji na jego temat.

Ile lat ma Humorek i jaka to rasa, gdyż jest zapewne rzadko spotykana?
– Humorek ma około 30 lat, dokładny wiek nie jest znany. W paszporcie widnieje jako NN. Rasa Humora to mieszanka kuca walijskiego i felińskiego. Jego maść to Cremello, która jest rzadko spotykana, a charakteryzuje się tym, że koń nie posiada pigmentu w skórze – jest biały z niebieskimi oczami i białymi kopytami. Skojarzenie osobników maści cremello i kasztanowatej daje potomstwo maści izabelowatej (palomino), czyli jasny kasztan z białą grzywą i ogonem. Humorek jest wałachem – potomstwa mieć nie będzie. W stajni pozostał tylko Humorek i nie ma w planach wznowienia działalności stajni, służy ona tylko jako dożywocie dla Humorka. Przez 15 lat służył dzieciom, była prowadzona szkółka jeździecka w której Humorek uczył dzieci jazdy konnej, oprowadzał dzieci na festynach, woził na spacery po lesie. Małżonka leśniczego organizowała półkolonie. Praca z koniem jest wymagająca, z szacunkiem podchodzi się do tych pięknych zwierząt – trzeba je kochać a wtedy one odwdzięczają się tym samym.
Wnioskuję, że utrzymanie konia w podeszłym wieku wiąże się z ogromnym zaangażowaniem oraz nakładem finansowym?
– Żywienie starszego konia jest kosztowne – zbilansowana dieta, suplementy. Cały dochód pochodzący ze spacerów z kucykiem jest przeznaczony na jego utrzymanie. Pragniemy aby jak najdłużej z nami był. Obecnie są organizowane indywidualne spacery dzieci z kucykiem – Humorek jest bardzo spokojny, uwielbia ludzi a w szczególności dzieci.
Organizuję też sesje zdjęciowe z Humorkiem, jestem fotografem co pozwala na dodatkowe źródło utrzymania dla Humorka.
W jaki sposób rozpoczęła się przygoda z końmi?
– Od dziecka jestem związana z końmi – połączyłam pasję z zawodem. Najpierw był to wolontariat, z czasem przerodziło się to w pracę. Kursy instruktorskie pozwoliły na to aby prowadzić zajęcia, zaszczepienie miłości do koni u ludzi w młodym wieku było czymś wyjątkowym. Kilka z tych osób posiada obecnie własne hodowlane i sportowe stajnie. Serce mi się raduje, że udało się zaszczepić w tych osobach miłość do koni.
Jestem z wykształcenia zootechnikiem i fotografem, zatrzymuję w kadrze konie i jeźdźców na zawodach, oraz eventy jeździeckie typu wystawy, półkolonie, sesje zdjęciowe. –> Art Foto Klaudia Ziomko <–
Karol Laskowski
Zobacz galerię zdjęć:
fot. Art Foto i Karol Laskowski