
Coraz głośniej słychać głosy eurosceptyków. W Polsce, jak i w wielu krajach Europy, rosną w siłę ugrupowania, które kwestionują sens wspólnoty, a nawet podważają jej fundamenty. Antyunijna narracja, wzmocniona przez populizm i dezinformację, trafia do tych, którzy często zapomnieli, ile zawdzięczają Unii Europejskiej.
W świecie, w którym pseudoautorytety głoszą teorie o „Wielkiej Lechii” i „spiskach globalnych elit”, wiedza i nauka coraz częściej ustępują miejsca uprzedzeniom, lękom i irracjonalnym mitom. Wiek XXI miał być czasem rozumu – a stał się erą foliarstwa, płaskoziemców, antyszczepionkowców i negacjonistów.
Tymczasem fakty mówią same za siebie. Europa to projekt pokoju, współpracy i dobrobytu, który dał Polsce i jej obywatelom bezprecedensowy rozwój, bezpieczeństwo i stabilność.
Jak mówi autor inicjatywy Obywatelskiego Komitetu Poparcia dla Unii:
– Naszą siłą jest Europa – nawet jeśli jest wciąż w budowie. Nie mamy już nad sobą tarczy USA, ale mamy wspólnotę, która potrafi chronić i rozwijać.
Wiesław Rygielski
