Poznańska Wartostrada zyskuje nowy odcinek, wzdłuż ulicy Piastowskiej, który ma być do wiosny udostępniony cyklistom. Jednocześnie, swój chrzest bojowy przechodzi odcinek oddany w zeszłym roku – na prawym brzegu Warty. Rowerzyści zastanawiają się, jak przetrzyma okres zimy i przedwiośnia, gdy poziom Warty się podwyższa i rzeka zalewa odcinki położone nad brzegiem.
Nowy, prawie dwukilometrowy odcinek, ma być oddany do użytku najpóźniej do końca marca, jak deklarują wykonawcy. Prowadzi od Mostu Królowej Jadwigi, obok dawnych łazienek rzecznych, do mostu Przemysła I. Odcinek przebiega przez teren, gdzie do zeszłego roku trudno było przejść, a co dopiero jechać na rowerze – do dyspozycji było tylko nabrzeże pokryte popękanymi płytami.
Teraz, korzystając z przejazdu Mostem Rocha, gdzie wytyczono pasy dla rowerzystów, będzie można w komfortowych warunkach przejechać jednośladem, ale także spacerować i biegać od Głównej (odcinkiem oddanym w minionych latach), aż do Mostu Przemysła I właśnie.
Górą i dołem
System dróg rowerowo – pieszych zwany Wartostradą staje się w ten sposób coraz bardziej spójny. Dłużej trzeba będzie czekać tylko na jeden kluczowy element: pieszo – rowerową kładkę na Berdychowie, co pozwoli znacznie wygodniej połączyć odcinki lewo i prawobrzeżne, bez konieczności wdychania spalin samochodowych na moście drogowym. To odrębna, większa inwestycja, która powstanie w ciągu najbliższych lat. Dopiero w 2021 wschodnia część Wartostrady zostanie połączona z Jeziorem Maltańskim, przez śluzę pod ulicą Jana Pawła II. Przy budowie wykorzystane zostaną fragmenty dawnych fortyfikacji.
Nie oznacza to, że w rozpoczynającym się roku nic się więcej nie zmieni. W tegorocznym sezonie miasto planuje kolejny odcinek, też lewobrzeżny: od Mostu Królowej Jadwigi do Czartorii. W ten sposób powstaną dwa warianty trasy lewobrzeżnej: dołem, doliną Warty i górą, obok murów Starej Gazowni i Kontenerów . Drogi te w naturalny sposób będą się kończyć na wysokości parku w starym korycie.
We wrześniu zeszłego roku miasto podpisało umowę na dofinansowanie budowy Wartostrady z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Miasto otrzyma z UE 16 milionów złotych, podczas gdy cały budżet budowy Wartostrady zamknie się kwotą 21,5 miliona złotych. Wartostrada to nie tylko drogi rowerowe: trasa ma być wyposażona w energooszczędne oświetlenie, monitoring, stojaki rowerowe, punkty samoobsługowej naprawy rowerów, a nawet punkty zliczania rowerów.
Zimowy chrzest bojowy
Wartostrada zaprojektowana jest w ten sposób, że odcinki przebiegające w dolinie, pomiędzy wałami przeciwpowodziowymi, są w chłodnej porze roku zalewane wodą. Urząd Miasta zapewnia, że te okresowe zalania nie wpłyną na jakość nawierzchni. Nie każdy jednak podziela ten pogląd.
Jak będzie naprawdę, przekonamy się po zimie, gdy zalane obecnie fragmenty wyłonią się spod wody. Jeszcze bardziej interesujące jest, na ile nawierzchnia Wartostrady okaże się wodoodporna w ciągu kilku lat.
Darek Preiss
Galeria zdjęć:
