Jak to się mogło stać?
AKTUALIZACJA
Zaledwie kilka dni temu pisałem tu o rozwiązaniu, które zwiększy bezpieczeństwo na jednym z najgorszych przejść dla pieszych w mieście. O, jakże byłem naiwny! Na głupiego kierowcę bez wyobraźni nie ma, niestety, sposobu. Może nadszedł czas na rozwiązania bardziej radykalne, zanim znowu ktoś zginie?
(więcej…)