Jak co miesiąc młodzież Poznania i regionu przypomniała politykom i radnym samorządów o zbliżającej się szybkimi krokami katastrofie klimatycznej.
W piątek 5 listopada br. około 200 dziewczyn i chłopaków “zerwało się” z lekcji lub zajęć na uczelniach, aby żądać od władz aktywnej polityki pro klimatycznej.
O godz. 10.00 Młodzieżowy Strajk Klimatyczny rozpoczęły rozmowy na Placu Wolności.
Po raz pierwszy publicznie wspomniano o Inicjatywie Uchwałodawczej Mieszkańców w sprawie Moratorium na wycinkę drzew w lasach ochronnych Poznania, inicjatywie, która ma zmobilizować prezydenta Poznania do zastopowania rzezi drzew na cele komercyjne jakie uskuteczniają lasy Państwowe.
Z Placu Wolności kolumna protestujących ruszyła w miasto – obok Urzędu Wojewódzkiego na Kaponierę, gdzie nawet przy tak ponurej pogodzie zatańczono Poloneza … na dziesiątki par. Należy odnotować, że to pierwszy Polonez na Kaponierze.
Manifestacja zakończyła się na Placu Mickiewicza.
Do zobaczenia za miesiąc !
Wiesław Rygielski