sobota, 20 kwietnia

Poznaniacy pamiętają Presleya

Śpiewa Łukasz Chmielewski. Fot. Stanisław Wróblewski

16 sierpnia kalendarz wyznaczył kolejną już rocznicę śmierci Elvisa Presleya. W tym roku, podobnie jak w poprzednie latach (pomimo pandemicznego widmo) – fani na całym świecie spotkają się na wydarzeniach poświęconych wybitnemu wokaliście i niewybrednemu aktorowi. W Memphis, gdzie piosenkarz mieszkał do śmierci odbywają się panele dyskusyjne, koncerty, tradycyjne czuwanie przy świecach.

Piosenkarz, którego już za życia okrzyknięto królem i legendą, wokalista, który wskrzesił i na zawsze zmienił oblicze muzyki rozrywkowej stając się jednocześnie inspiracją dla całych pokoleń przyszłych muzyków i piosenkarzy.

Poznaniacy od dwudziestu kilku lat też pamiętają o dwóch ważnych datach w biografii Presleya czyli o 8 stycznia ( data urodzin) i 16 sierpnia. To nie są byle jakie koncerty i dyskusje. Te spotkania mają swoją publiczność ,tworzą akcje i reakcje, są nie powtarzalnymi sekwencjami muzycznymi ilustrowanymi filmami.

Podobno piątka tworzy tradycje, a dziesiątka…? Jesteśmy już po dziesiątym już spotkanie z cyklu O MUZYCE PRZY MUZYCE jakie organizujemy w ramach Poznańskiej Akademii Senioralnej.
Dziękujemy wszystkim, którzy dali się przekonać do takiej formy i czynnego uczestnictwa w tych naszych pogawędkach i koncertach na żywo. Takie wycieczki w czasie bywają dla wszystkich nie tylko wspomnieniami, ale i szkicem pewnej symbiozy naszego życia.
Jak już wspomniałem dziesiąte spotkanie było specjalne, dzień po 43 rocznicy śmierci ELVISA ARONA PRESLEYA.

Redaktor Wiesław Kot. Fot. Stanisław Wróblewski

Podczas spotkania swoimi przeżyciami z Granceland muzeum w Memphis w stanie Teennessee podzieliła się Małgorzata Kosmala, jej mąż Roman, Bogusław Graliński przeczytał jeden ze swoich wierszy poświęconych Presleyowi, a krytyk filmowy Wiesław Kot przedstawił felieton o aktorze
Elvisie. Oczywiście ten przekaz był ilustrowany fragmentami filmów z udziałem aktora Presleya.

W drugiej części koncert z repertuaru Presleya wykonał Łukasz Chmielewski. Były to m.in. rzadko prezentowane na polskich estradach utwory z filmów, w których kreował główne role ,Mystery train – Tiger man, What a wonderful life,
Angel, Baby if you, Igive all of your love, You dont know mee, Speedway, Blue Hawai. How Great Thon art, , Hawaiian Sunset. Moody Blue, Pledging My l Ove, Return to sender, So close yet so far, Witchcraft,night rider…

Ten wspólny projekt – Poznańskiej Akademii Senioralnej i Towarzystwa PTAAAK – przyczynił się nie tylko do poznania na nowo Elvisa, lecz również pozwolił Nam w szczególny sposób przeżyć kolejną, smutną rocznicę Jego odejścia.

Krzysztof Wodniczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *