Na mapie dzisiejszych demonstracji przeciwko wyprowadzaniu przez rządzących Polski z Unii Europejskiej nie mogło zabraknąć, wśród kilkudziesięciu miejscowości, Poznania.
Zwolennicy pozostania w Unii wypełnili Plac Wolności dzisiaj o godzinie 16. Jeszcze przez kilkadziesiąt minut na plac docierali nowi manifestanci, aż szczelnie wypełnili plac i przyległe ulice.
Na głowami łopotało morze flag narodowych i unijnych. Niezależnie, czy manifestowali zwolennicy Platformy Obywatelskiej, czy poglądu, że Polska musi znaleźć sobie drogę pomiędzy PiS-em a PO tym razem wszyscy przemówili jednym głosem:
Polska zostaje w Unii, a jeżeli rządzącym się to nie podoba, niech stąd wyjeżdżają. Najlepiej na wschód, gdzie ich miejsce.
Ludzie wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko orzeczeniu sędziów – dublerów, nominatów PiS, którzy w imieniu Trybunału Konstytucyjnego orzekli o wyższości prawa krajowego nad zobowiązaniami traktatowymi Polski, przyjętymi dobrowolnie w referendum akcesyjnym.
Dzisiejsza demonstracja była jedną z najspokojniejszych w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, również pod względem używanego słownictwa. Furorę zrobiły takie hasła jak Niebać PIS, Pisexit czy Polexit?Polend. Wklejki z takimi napisami były kolportowane wśród uczestników, wielu z nich ozdobiło nimi ubrania.
darp
Zobacz galerię zdjęć:
fot. Darek Preiss