wtorek, 23 kwietnia

Najbrudniejsza, czy nie?

fot. MPK

Wątpliwy sposób zbierania próbek, braki w naukowej interpretacji wyników, błędy metodologiczne – lista zarzutów, jakie można postawić autorom raportu “Polska pod mikroskopem” jest długa. Od wyników badania odcina się nawet laboratorium, w którym analizowano dane.

Bezpieczeństwo pasażerów komunikacji miejskiej jest dla miasta Poznania kluczowe. Dlatego gdy firma PSG Polska (oferująca m.in. usługi ozonowania) opublikowała tak zwany ranking czystości “Polska pod mikroskopem”, z którego wynikało, że stolica Wielkopolski ma najbrudniejszą komunikację publiczną w kraju – MPK zwróciło się do autorów zestawienia z prośbą o udostępnienie szczegółowych informacji na temat badań. Odpowiedzi okazały się zaskakujące.

Jedna poręcz, nie wiadomo gdzie

PSG Polska nie umie odpowiedzieć na pytanie, skąd zostały pobrane wymazy na potrzeby raportu. Zapewnia, że z pojazdu transportu publicznego, ale nie podaje szczegółów dotyczących lokalizacji, numerów wozów, godzin. Nie jest nawet w stanie wskazać, czy w ogóle były to autobusy lub tramwaje poznańskiej komunikacji publicznej – czy jakiegoś innego przewoźnika.

Nie jesteśmy w stanie wskazać, czy odbyło się to w pojazdach MPK Poznań, ale możemy udzielić [informacji], że w losowo wybranym pojeździe w Poznaniu został pobrany jeden wymaz z losowo wybranej poręczy – pisze Patryk Nowicki, dyrektor marketingu i PR PSG Polska.

To zaś stawia pod dużym znakiem zapytania wartość całego zestawienia. W raporcie sprawdzano również ilość bakterii na bankomatach, wózkach sklepowych czy na dworcach PKP – to wszystko miejsca, za czystość których nie może odpowiadać miasto.

Interpretacja w oparciu o Wikipedię

MPK Poznań zapytało również, czy wyniki badań były potwierdzone przez niezależne podmioty. Zgodnie z odpowiedzią badania, na podstawie których opracowano raport, zostały zlecone do niezależnego Centrum Badań Mikrobiologicznych i Autoszczepionek z Krakowa (CBMiA).

Krakowskie centrum podkreśla jednak, że jego udział był ograniczony. CBMiA zapewniło tzw. wymazówki do poboru próbek oraz wytyczne informujące o tym, jak powinno się je zbierać. Następnie naukowcy przeprowadzili analizę mikrobiologiczną dostarczonych materiałów. Nie bez znaczenia jest fakt, że dostali próbki do badania – ale nie otrzymali informacji o tym, z jak dużej powierzchni pobierane były bakterie.

Nikt nie zwrócił się do nas o interpretację wykonanych badań, która wbrew pozorom wymaga specjalistycznej wiedzy i nie można jej dokonywać w oparciu o Wikipedię, która cytowana jest przez twórców raportu – pisze dr Anna Białecka, prezes zarządu CBMiA.

Prezes krakowskiego centrum zaznacza przy tym, że przedstawione w zestawieniu wyniki, które dotyczą ilości bakterii na badanych powierzchniach, wcale nie są wartościami bardzo wysokimi. Drobnoustroje stwierdzone we wszystkich miastach stanowiły głównie florę fizjologiczną człowieka oraz środowiskową.

Uważamy również, że przedstawienie wyników punktowych badań powierzchni jako rankingu czystości miast jest błędne – pisze dr Anna Białecka.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Dla MPK Poznań bezpieczeństwo jest kwestią priorytetową. Spółka podjęła szereg działań, mających na celu, aby – szczególnie w okresie pandemii – pasażerowie nie musieli obawiać się zwiększonego ryzyka zakażenia.

Wszystkie pojazdy codziennie są myte i odkażane – zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Dodatkowo dezynfekowane są poręcze, biletomaty, kasowniki i inne elementy wyposażenia pojazdów, najczęściej dotykane przez pasażerów zapewnia przewoźnik.

Niezależnie od tego zajezdnie prowadzą cyklicznie ozonowanie pojazdów.

Aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo sanitarne, MPK Poznań zakupiło niemal tysiąc automatycznych dezynfektorów do rąk. Urządzenia zostały zamontowane w każdym pojeździe. Stale zachęcamy pasażerów do korzystania z nich.

MPK Poznań stale również testuje rozwiązania mogące sprawić, że podróż komunikacją miejską będzie jeszcze bardziej bezpieczna.

Trwa  test oczyszczaczy powietrza z funkcją ozonowania, powłok nanosterylnych, lamp UVC. Decyzje na temat szerszego wykorzystania tych rozwiązań będą podejmowane w uwzględnieniu możliwości finansowych i – przede wszystkim – po analizie ich skuteczności w realiach transportu publicznego.

mik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *