czwartek, 18 kwietnia

Może być gorąco

fot. Ogólnopolski Strajk Kobiet facebook

Nadchodzą dni, które mogą okazać się niezwykle znaczące. Przed nami rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Tak się składa, że w niedzielę, a jeszcze sporo osób pamięta tamtą niedzielę bez Teleranka. Paralela wisi w powietrzu.

Trudno byłoby nie nawiązać przy tej okazji do policyjnej przemocy na manifestacjach Strajku Kobiet. Tu równanie: policja = ZOMO narzuca się samo, biorąc pod uwagę dotychczasowe występy pisowskich pretorianów mundurach i bez.

Przez kraj znowu przetoczy się fala protestów, już zresztą tu i ówdzie zapowiadanych. Dzień wolny od pracy sprzyja demonstrującym, a jako, że niedziela handlowa, ulice będą pełne widzów, ale także potencjalnych manifestantów nie zabraknie.

Na dokładkę, dwa dni wcześniej powinno się rozstrzygnąć, czy rząd zdecyduje się ostatecznie zawetować budżet Unii Europejskiej. To samobójcze posunięcie, pozbawiające gospodarkę, a w konsekwencji każdego z nas, niewyobrażalnych wprost pieniędzy, może być kolejnym katalizatorem protestów.

A spektakularne przejęcie ogólnopolskiej sieci mediów lokalnych, koncernu Polska Press, to kolejny żelazny dowód, w jakim kierunku zmierza władza. Coraz większymi krokami.

Jednego jestem pewien: tak zwane służby, podszyte strachem, już szykują pałki i gaz.

Darek Preiss

[poll id=”44″]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *