piątek, 19 kwietnia

Mandat, czy pouczenie?

fot. SM

Na co dzień strażnicy miejscy prowadzą przeróżne kontrole podczas swojego dnia pracy. Nie zawsze są to kontrole parkowania, mimo że te należą wciąż do najczęstszych z uwagi na zgłoszenia mieszkańców. Mimo, że wykroczenia związane z komunikacją zazwyczaj kończą się mandatem karnym, to inne już niekoniecznie. Bywa, że wystarczy rozmowa i pouczenie.

Na przykład, strażnik miejski z referatu interwencyjno-drogowego podczas jednego z patroli w rejonie Grunwaldu przeprowadził kontrolę w sklepie spożywczym pod kątem legalizacji wagi sklepowej oraz wywieszenia informacji o zakazie sprzedaży tytoniu osobom poniżej 18 roku życia.

fot. SM

Okazało się, że tabliczek brak, a waga straciła legalizację w ubiegłym roku. Strażnik przeprowadził rozmowę z właścicielem sklepu, dał kilka dni na wprowadzenie zmian i zapowiedział ponowną kontrolę. Jak się okazało rozmowa oraz informacja o 300 złotowym mandacie przyniosła oczekiwany skutek. W sklepie widoczne były dwie tabliczki o zakazie sprzedaży tytoniu i nowa waga mi legalizację do końca lipca 2022 roku.

fot. SM

Podobna sytuacja miała miejsce, gdy ten sam strażnik ujawnił podczas patrolu nieodgarnięty z lodu i śniegu chodnik. Po ustaleniu dozorcy terenu, nakazał dopilnować swoich obowiązków i również zapowiedział kolejną kontrolę. Również i tym razem obyło się bez mandatu.

anka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *