czwartek, 28 marca

Latający młot na trucicieli

fot. UMP

Od kilku lat stan powietrza w Poznaniu jest monitorowany także przy użyciu drona. Specjalistyczny sprzęt pomaga strażnikom miejskim w namierzeniu osób, które palą w piecach złej jakości paliwem, czym zatruwają środowisko. Po wiosenno-letniej przerwie obloty zostały wznowione. Wykryto również pierwsze w tym sezonie nieprawidłowości.

fot. UMP

Początkowo działania przy użyciu drona realizowane były w ramach zwycięskich projektów Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego pn. “Skończmy ze smogiem w Poznaniu”.

fot. UMP

W ubiegłym roku – ze względu na pozytywny odbiór społeczny – Miasto zdecydowało o kontynuowaniu akcji. Będzie ona trwała co najmniej do 2022 r. Badania odbywają się w okresach jesienno-zimowych, kiedy to mieszkańcy intensywnie ogrzewają swoje domy.

 

Tak jak w poprzednich edycjach akcji, dron będzie można zobaczyć na terenie całego miasta – ze szczególnym uwzględnieniem tych dzielnic, gdzie występuje najwięcej interwencji związanych ze spalaniem w systemach grzewczych. Akcja jest realizowana głównie w godzinach późno popołudniowych i wieczornych.

fot. UMP

Jesienno-zimowe obloty rozpoczęły się 20 września i potrwają do wiosny. Od tego czasu (do 11 października) wykonano łącznie 12 sesji pomiarowych, m.in. na Jeżycach, os. Maltańskim, Miłostowie, os. Kwiatowym i Szczepankowie. Dron spędził w powietrzu ok. 30 godzin. Przebadał obszar, na którym znajdowało się ponad 4 tysiące budynków. Szczegółowy pomiar przeprowadzono w 76 przypadkach, w 3 potwierdzono nieprawidłowości.

fot. UMP

Głównymi celami projektu są zwrócenie uwagi mieszkańców na temat jakości powietrza oraz prewencja. Dron pomaga w skuteczniejszym wykrywaniu przypadków łamania prawa i karaniu osób zatruwających środowisko.

fot. UMP

Jest narzędziem wspomagającym strażników miejskich, pozwalającym namierzyć domostwa, gdzie dochodzi do spalania materiałów niedozwolonych – zarówno odpadów, jak i opału niezgodnego z wymaganiami uchwały antysmogowej.

fot. UMP

Kluczowe znaczenie ma kontrola funkcjonariuszy Straży Miejskiej na terenie nieruchomości i potwierdzenie faktu spalania materiałów niedozwolonych – w przypadku wątpliwości pobierane są próbki popiołu celem dokonania analizy laboratoryjnej.

fot. UMP

Za spalanie odpadów w domowych paleniskach grożą poważne konsekwencje. Osoba, która w ten sposób łamie prawo, może być ukarana mandatem do 500 zł. Sprawa może też zostać skierowana do sądu.

fot. UMP

Warto dodać, że projekt ma również wymiar edukacyjny. Jest realizowany także z myślą o kształtowaniu wśród mieszkańców odpowiednich postaw społecznych, czyli dbałości o środowisko, w tym jakość powietrza.

fot. UMP

anka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *