piątek, 19 kwietnia

Kura = tortura

fot. Viva

Fundacja Viva! opublikowała materiał będący wynikiem śledztwa na targu Sielanka w Poznaniu, podczas którego zarejestrowano nagminne łamanie praw zwierząt.

Targ Sielanka zarządzany przez Poznański Związek Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego już wiele lat temu zyskał złą sławę ze względu na prowadzenie kontrowersyjnego handlu żywymi zwierzętami. Wielokrotne relacje w mediach i zgłoszenia łamania praw zwierząt na terenie targu nie doprowadziły do skutecznej kontroli weterynaryjnej ani do odpowiedniego nadzoru nad organizatorem targu.

Fundacja Viva! postanowiła przyjrzeć się sprawie bliżej i przez trzy niedziele, podczas których odbywa się handel na targu monitorowała, w jaki sposób traktowane są tam zwierzęta. Aktywiści zarejestrowali wielokrotnie powtarzające się sytuacje, które w opinii fundacji są znęcaniem się nad zwierzętami oraz brakiem jakiejkolwiek kontroli ze strony organizatora targu.

fot. Viva

Handel na targu odbywał się jeszcze przed oficjalnymi godzinami jego otwarcia, co tym bardziej zwraca uwagę na brak nadzoru. Fundacja Viva! wraz z adwokat Katarzyną Topczewską złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury wraz z obszernym materiałem dowodowym.

– Nasi aktywiści udokumentowali sprzedaż kur do worków, do których pakowane były po kilka osobników. Ściśnięte w ciasnym worku zwierzęta nie mogą przyjąć naturalnej pozycji. Grozi to uszkodzeniem ciała, a nawet uduszeniem. Towarzyszy także temu ogromny stres. W taki sposób zwierzęta były transportowane do samochodów oraz wkładane do bagażników. Część kupujących w upale zostawiała ptaki w workach w samochodach i wracała na targ robić dalsze zakupy. Handel kurami w workach był powszechnie stosowanym sposobem sprzedaży, a nie jednostkową sytuacją  relacjonuje Łukasz Musiał, koordynator kampanii Stopklatka.

Kolejna kwestia to nagminny brak dostępu do wody, która bezwzględnie powinna być zapewniona zwierzętom sprzedawanym na targu, a także przetrzymywanie zwierząt w ścisku w klatkach, chwytanie za skrzydła, wrzucanie do worków oraz nielegalna sprzedaż zwierząt na terenie targu i przed nim.

– Możemy sobie wyobrazić, jakie oburzenie społeczne wywołałoby pakowanie do worków psów czy kotów, a następnie przewożenie ich w taki sposób w bagażniku samochodu. A przecież kury jako kręgowce podlegają takiej samej ochronie prawnej przed bólem i cierpieniem jak zwierzęta domowe. Na targu panuje przerażająca ogólna znieczulica zarówno po stronie sprzedawców, jak i kupujących. Żywe zwierzęta są traktowane jak towar  mówi adwokat Katarzyna Topczewska, pełnomocnik Fundacji Viva!

– Taki sposób traktowania zwierząt na targowiskach obserwujemy w wielu miejscach w Polsce. Ilekroć zgłaszamy podobne sytuacje do właściwych instytucji, spotykamy się ze ścianą. Skala cierpienia zwierząt na targowiskach jest ogromna, ale właściwe władze pozostają na to obojętne  mówi Magdalena Słowińska, koordynatorka kampanii Żywy Towar.

fot. Viva

W związku z powyższym oraz mając na uwadze, że handel na targu Sielanka odbywa się na terenie miejskim, zbieramy podpisy pod petycją do władz miasta Poznania o wprowadzenie zakazu handlu zwierzętami w tym miejscu. Oczekujemy, że władze miasta rozwiążą w końcu narastający od lat problem targu Sielanka i zakończą cierpienie sprzedawanych na nim zwierząt. Doświadczenia z ostatnich lat pokazują, że w tym przypadku zakaz prowadzenia działalności w zakresie sprzedaży żywych zwierząt targu jest niezbędny.

– To już kolejne śledztwo Fundacji Viva!, które pokazuje, w jaki sposób postępuje się ze zwierzętami hodowanymi na potrzeby produkcji mięsa czy jaj i kolejny raz jesteśmy świadkami stosowania okrutnych praktyk wobec zwierząt, które traktuje się jak rzeczy. Niezależnie od tego czy działania aktywistów śledczych dotyczą dużych firm i rzeźni czy mniejszych gospodarstw i sprzedaży detalicznej na targach, to bez wątpienia możemy stwierdzić, że prawa zwierząt łamane są w obu tych przypadkach. Jeżeli chcemy, żeby zwierzęta nie cierpiały, to warto rozważyć wybór etycznej wobec zwierząt diety roślinnej  mówi Karolina Czechowska, koordynatorka kampanii Zostań Wege.

anka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *