środa, 24 kwietnia

Każdy śmieć ma dwa końce

Fot. darp

O ile powszechna jest już świadomość, że współczesny konsumpcjonizm produkuje niewyobrażalne ilości odpadów, z którymi nie ma co zrobić, o tyle nie wszyscy zdają sobie sprawę, że przynajmniej niektóre przedmioty są już projektowane i produkowane jako śmieci, i z tym piętnem trafiają, fabrycznie nowe, do sklepów.

O tym właśnie problemie mówił wczoraj w łazarskiej Po-dzielni filozof Andrzej Nowak, profesor Uniwersytetu im. A. Mickiewicza. Wykład zatytułował: Dlaczego w kapitalizmie opłaca się śmiecić?

Jego zdaniem, śmieci to nie tylko odpad współczesnego kapitalizmu, ale i jego koło zamachowa, bez którego niemożliwy byłby ciągły wzrost. Przedmioty są projektowane nie tak, by służyły jak najdłużej, ale by jak najszybciej zużywały się, i nie dawały naprawić. No, i ich produkcja była jak najtańsza, co nie oznacza niskich cen w sklepach. Zdaniem profesora, niski koszt produkcji wynika między innymi z tego, że część kosztów pozostaje ukryta, a płaci ją, w ostatecznym rozrachunku, społeczeństwo lub środowisko naturalne. Część tych kosztów zapłacą dopiero przyszłe pokolenia, o ile jeszcze takowe będą.

Zdaniem profesora, tylko taki mechanizm zapewnia korporacjom ciągły zbyt, a przez to – niekończący wzrost, fetysz większości współczesnych ekonomistów, a zwłaszcza przedsiębiorców. Dodać należy, że beneficjentami tego procesu jest nieliczna mniejszość: mieszkańcy krajów tak zwanych rozwiniętych, i wysp bogactwa w biedniejszych. Szczególnie korzystają na tym właściciele kapitału zaangażowanego niekończący się pęd do przodu (do góry?) światowej gospodarki.

Produkować rzeczy trwałych, czy przedłużać im życia się po prostu nie opłaca.

Fot. darp

Padło wiele przykładów branż, gdzie stosuje się takie praktyki – choćby motoryzacyjna czy elektroniczna. Ale praktycznie mechanizm ten, zdaniem profesora, dotyczy niemal wszystkich gałęzi gospodarki. Nawet, a może zwłaszcza produkcji żywności, bez której nikt nie może przeżyć.

Jak to zwykle bywa, wykład związany był z dyskusją. Poruszono też wiele tematów leżących na uboczu głównego wątku, jak chociażby kwestię obywatelskiego dochodu podstawowego w świecie, zmian klimatu czy przeludnienia. Nie zabrakło różnych punktów widzenia.

O zainteresowaniu tematem świadczyła nie tylko duża ilość pytań, zadawanych przez słuchaczy w widoczny sposób zorientowanych w poruszanych kwestiach. Sala od początku wykładu do końca dyskusji była pełna, uczestnicy siedzieli i stali gdzie tylko się dało, a i nie dla wszystkich starczyło miejsca.

Pozostali mogli śledzić przebieg wykładu i debaty dzięki bezpośredniej transmisji na facebookowym fanpage’u Po-dzielni:

https://www.facebook.com/podzielnia/videos/311024856221471/

darp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *