Filharmonia Poznańska będzie miała nową siedzibę. Mieścić się ona będzie na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, w tworzonej miejskiej Strefie Kultury. Niebawem rozpisany zostanie międzynarodowy konkurs na projekt budynku.
Budynki filharmonii mogą stać się współczesnymi ikonami miast – tak, jak stało się to w Szczecinie czy Hamburgu – i zdobywać najwyższe nagrody architektoniczne. Muszą jednak mieć swoje miejsce.
– W samym sercu Poznania, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich stworzymy nowe, tętniące życiem centrum kulturalne – zapowiada Tomasz Kobierski, prezes zarządu Grupy MTP. – Teren targów zostanie otwarty w pierwszej połowie 2022 roku. W jego części stworzymy Strefę Kultury, która stanie się przestrzenią dedykowaną sztuce, muzyce i spędzaniu wolnego czasu. Dlatego cieszy mnie, że stałym elementem tego miejsca stanie się Centrum Muzyki.
Centrum Muzyki, bo tak ma się nazywać nowy budynek, oprócz siedziby Filharmonii ma być też obszarem prezentacji dla Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia Amadeus, poznańskich zespołów muzycznych i chóralnych, a także miejscem najważniejszych międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów muzycznych, m.in. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego, Poznańskiej Wiosny Muzycznej, cyklu Speaking Concerts czy festiwalu Era Jazzu.
Obecnie Filharmonia korzysta z gościnnych wnętrz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, a swoje koncerty realizuje w Auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Już niedługo ta instytucja kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego zyska też pomieszczenia biurowe i organizacyjne w budynku należącym do niego, przy ul. Kramarskiej 32. Na ten cel przeznaczone zostanie z budżetu województwa 1,7 mln zł.
– Mam nadzieję, że nadal Filharmonia będzie miała możliwość czasem zagrać w auli uniwersyteckiej, jako jednej z lepszych akustycznie sal w Polsce. Nawet to, że powstanie nowa przestrzeń do prezentacji muzyki na terenie targów nie oznacza, że chcielibyśmy już na zawsze pożegnać wnętrza uniwersyteckie – podkreśla Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
O tym, jaki kształt przyjmie Centrum Muzyki, zadecyduje konkurs architektoniczny.
– W samym centrum miasta powstanie nowa przestrzeń otwarta dla wszystkich, którzy mieszkają lub goszczą w Poznaniu – podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta. – Dlatego tak ważne jest, by nowy budynek nie tylko doskonale spełniał swoje funkcje, ale także harmonijnie wpisywał się w otoczenie. Poznańscy artyści i melomani zasługują na wyjątkowe miejsce. Jestem przekonany, że nowy budynek Centrum Muzyki w połączeniu ze Strefą Kultury wprowadzi nową jakość na mapie Poznania.
W nowym obiekcie, jak wynika ze wstępnych założeń do programu funkcjonalno-użytkowego, znajdą się dwie sale koncertowe: sala główna na 1400 miejsc i sala kameralna na 300 miejsc.
Przypomnijmy, że rozmowy z miastem Poznań i poszukiwanie najlepszej lokalizacji nowego budynku Filharmonii Poznańskiej rozpoczęły się w październiku 2019 r. Realizację zadania dodatkowo opóźniła i skomplikowała pandemia koronawirusa. Pierwszym pomysłem było usytuowanie Filharmonii Poznańskiej obok Stadionu Szyca na Wildzie. Ostatecznie odrzucono ten wariant.
W styczniu 2021 r. doszło do spotkania marszałka – Marka Woźniaka z prezydentem Poznania – Jackiem Jaśkowiakiem. Obecny był na nim prezes zarządu Grupy MTP – Tomasz Kobierski. Uznano wówczas, że Filharmonia Poznańska może zostać wkomponowana w planowaną modernizację przestrzeni na terenie Targów.
Największym wyzwaniem pozostaje finansowanie inwestycji. Zadanie to wpisano do nowej perspektywy unijnej na lata 2021 – 2027. Na 2022 r. planowane są w budżecie województwa środki w wysokości 450 tys. zł z przeznaczeniem na przygotowanie i przeprowadzenie międzynarodowego konkursu architektonicznego na koncepcję budowy Centrum Muzyki. Koszt całej inwestycji może wynieść ok. 350 mln zł. Koncepcja realizacji powstanie wtedy, gdy znane będą źródła finansowania.
anka