czwartek, 25 kwietnia

Czy Tomaszewski to lewica? Tłumacz się partio

fot. Pixabay

Odnosząc się do spotkania i rozmowy posła Tadeusza Tomaszewskiego z hodowcami z gminy Trzemeszno w sprawie tzw. piątki dla zwierząt oraz wypowiedzianych przez niego słów, jako że – Jego ugrupowanie nie będzie w tej kwestii wykazywać żadnej inicjatywy, “Stowarzyszenie Otwarte Ramiona” prosi o oficjalne stanowisko partii Nowa Lewica w wymienionej sprawie.

Procedowana do niedawna nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zawierała niezwykle potrzebne zmiany prawne, takie jak zakaz hodowli zwierząt na futro, zakaz uboju rytualnego, czy zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach – wszystkie te rzeczy już dawno powinny zniknąć z polskiej codzienności, jeśli chcemy mówić o ochronie praw zwierząt w naszym kraju.  Tego też oczekuje polskie społeczeństwo – w badaniu przeprowadzonym przez CBOS ponad połowa (56,6%) badanych  opowiedziała się za przyjęciem w całości “piątki dla zwierząt”, a zakaz hodowli na futra popiera blisko 70% Polaków i Polek – informuje Malwina Malinowska, wiceprezes Stowarzysznia “Otwarte Ramiona”.

Co więcej, wielokrotnie szeroko poruszany był również fakt, że polska wieś oraz rolnicy de facto znacznie tracą na  przemysłowej hodowli zwierząt na futra – świadczy o tym chociażby ostatnia ekspertyza rzeczoznawcy majątkowego, która wykazała znaczny spadek, nawet o 50% cen nieruchomości położonych w pobliżu takich ferm.

Dlatego w ostatnich latach mamy do czynienia z licznymi protestami lokalnych mieszkańców, którzy nie chcą mieszkać w pobliżu przemysłowych hodowli. Jak sami zresztą podkreślają – prawdziwe rolnictwo to z pewnością nie hodowla zwierząt na futra ani nie wielkie przemysłowe fermy.

Jeśli chodzi o sam ubój rytualny – 17 grudnia 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że kraje unijne mogą w zakresie własnego prawa wprowadzić zakaz uboju bez wcześniejszego ogłuszania i nie kłóci się to z zasadą wolności wyznania religijnego. Czas więc nareszcie skończyć z zupełnie niepotrzebnym cierpieniem, które zadajemy każdego
roku setkom tysięcy zwierząt.

Tym bardziej biorąc pod uwagę powyższe fakty, zaniepokojenie budzą słowa wypowiedziane przez posła Tomaszewskiego oraz jego zadowolenie z wstrzymania prac nad ustawą o ochronie zwierząt. Niezrozumiałe pozostaje też jego określenie stanowiska w imieniu całego środowiska – przeciwstawiające się temu powszechnie do tej pory znanemu – zgodnie z
którym lewica stała po stronie praw zwierząt.

op. mik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *