piątek, 19 kwietnia

Bezdomni pod lupą Straży Miejskiej

fot. SM

Okres jesienno – zimowy to najtrudniejszy czas do przetrwania dla osób bez dachu nad głową. W listopadzie rozpoczęły się kontrole strażników i pracowników socjalnych MOPR osób bezdomnych.

fot. SM

Zawsze proponowana jest możliwość skorzystania z jadłodajni, przewiezienia do noclegowni, czy ogrzewalni. Strażnicy wspólnie z pracownikami socjalnymi nakłaniają do zmiany miejsca schronienia na ciepłe i bezpieczne.

fot. SM

Wspólnie jednak twierdzą, że to najtrudniejsza część pracy z bezdomnymi. Prawie nigdy nie zdarza się, że korzystają oni z proponowanego miejsca w noclegowni.

fot. SM

Zdecydowana większość osób bezdomnych odmawia przyjęcia jakiejkolwiek pomocy – powód jest jeden. W miejscach tych, obowiązuje kategoryczny zakaz spożywania alkoholu.

fot. SM

Bezdomni wybierają miejsca głównie ustronne. Mieszkają w pustostanach, opuszczonych altanach, czy w leśnych szałasach. Brak ogrzewania, alkohol oraz skrajne warunki bytowania powodują, że przy niskich temperaturach powietrza ich życie jest zagrożone. Dlatego w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia strażnicy zawsze wzywają pomoc.

fot. SM

Każdy otrzymuje także ulotkę z informacjami, gdzie można zjeść ciepły posiłek, dostać czystą odzież, uzyskać pomoc medyczną i co najważniejsze, gdzie może skorzystać z noclegu.

Szacuje się, że w Poznaniu, w miejscach nieogrzewanych, przebywa około 200 bezdomnych. Liczba ta jest “ruchoma”, gdyż wielu z nich przyjeżdża do Poznania właśnie w okresie jesienno-zimowym, a potem wracają do miejscowości pochodzenia. Powodem takich migracji jest większa szansa na to, że w dużym mieście bez trudu można otrzymać pomoc socjalną i medyczną.

fot. SM

Straż Miejska prosi mieszkańców:

– jeżeli w Twojej okolicy zamieszkania pojawiła się osoba, która może potrzebować pomocy, prosimy o zgłoszenie się do służb – policji, straży miejskiej, MOPR-u.

fot. SM

Wzorem poprzednich sezonów zimowych patrole interwencyjne straży miejskiej będą wyposażone w pakiety żywnościowe, które będą wykorzystywane tylko w sytuacjach kryzysowych.

mik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *