Dyskusja na temat uspokojenia ruchu na Łazarzu koncentruje się na ulicy Głogowskiej – skandalicznie i wbrew przepisom zaprojektowanej, będącej najbardziej niebezpieczną w mieście. Tymczasem, gdy odejść kilka kroków w bok, widać zmiany przechodzące może bez echa, ale mające wielkie znaczenie dla mieszkańców okolicznych ulic. Przykładem może być chodnik przy ulicy Wyspiańskiego, od dziesięcioleci zamieniony w parking. Samochody zawładnęły nim do tego stopnia, że postawiono nawet znaki „zakaz wstępu pieszym”. Teraz, gdy chodnik odzyskał swoje pierwotne przeznaczenie, widać, jak bardzo był potrzebny.
darp
To chodnik przy Wyspiańskiego. Berwińskiego jest po drugiej stronie radia i SP26.
Bardzo dziękujemy, poprawiliśmy