Na starcie 20. edycji poznańskiego maratonu im. Macieja Frankiewicza stanęło 7 tysięcy osób. Do mety jako pierwszy dobiegł Kenijczyk Cosmas Kyeva. Pierwsza wśród kobiet bieg zakończyła poznanianka Monika Stefanowicz.
Sygnał do startu dał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Życzę wszystkim dużo sił w nogach i życiowych rekordów. To już 20, jubileuszowa edycja tego biegu. Cieszę się, że są wśród nas biegacze, którzy ukończyli wszystkie dotychczasowe. Dziękuję, że tworzycie z nami historię poznańskiego maratonu. Wszystkim startującym życzę powodzenia. Do zobaczenia na mecie – powiedział tuż przed startem.
Po raz trzeci w Poznaniu zwyciężył Kenijczyk Cosmas Kyeva. W tym roku ukończył bieg z czasem 02:12:05. To oznacza, że tym razem nie udało mu się pobić rekordu trasy, który w ubiegłym roku sam ustanowił (02:11:45).
Spośród kobiet pierwsza do mety dobiegła Polka, poznanianka – Monika Stefanowicz z czasem 02:37:42. Biegaczka trzykrotnie reprezentowała Polskę na igrzyskach olimpijskich. W poznańskim biegu zwyciężyła po raz pierwszy.
Rafał Wilk, poruszający się wózkiem łańcuchowym, pokonał trasę w 1:02:20.
20. Poznań Maraton rozpoczął się punktualnie o godzinie 9:00 na ulicy Grunwaldzkiej przy Międzynarodowych Targach Poznańskich. Tam też mieściła się meta biegu. Limit czasu na pokonanie trasy wynosił 6 godzin. Trasa biegu zamknięta była dla ruchu kołowego do godziny 15:30.
Indywidualne wyniki uczestników 20. PKO Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza można sprawdzić na stornie: http://live.sts-timing.pl/mp2019/
oprac. mik